skip to main
|
skip to sidebar
emptying the ashtrays
piątek, 15 października 2010
chciałabym też się tak robić na cyrk, cyrkową cebulkę. jest całkiem ciepło, spróbuję dziś zrobić soczewicę. grawitacja i czarne koturny z zary vs. ja - 82742873:0. vogue china, november.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
►
2013
(12)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(2)
►
lutego
(4)
►
stycznia
(4)
►
2012
(99)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(1)
►
października
(3)
►
września
(12)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(11)
►
czerwca
(6)
►
maja
(10)
►
kwietnia
(8)
►
marca
(10)
►
lutego
(12)
►
stycznia
(15)
►
2011
(254)
►
grudnia
(15)
►
listopada
(16)
►
października
(17)
►
września
(17)
►
sierpnia
(15)
►
lipca
(18)
►
czerwca
(27)
►
maja
(30)
►
kwietnia
(33)
►
marca
(24)
►
lutego
(30)
►
stycznia
(12)
▼
2010
(84)
►
grudnia
(14)
►
listopada
(17)
▼
października
(23)
Bez tytułu
no, całkiem mi się podoba... szczególnie takie sza...
Bez tytułu
hm, niewiele widać. w kaaażdym razie, przed wczora...
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
cześcio. dzisiaj o rzeczach, lektura obowiązkowa i...
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
Bez tytułu
ahahah, ponieważ to taki raczej kumpelski blogasek...
zamieszczam to w razie gdyby nikt oprócz mnie nie ...
Bez tytułu
skoro jesteśmy w szwedzkich klimatach (no dobra, j...
ałiśśś, mała przerwa spowodowana niesnaskami i prz...
►
września
(24)
►
sierpnia
(6)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz