niedziela, 29 kwietnia 2012







z piwnicy przyniosłam stary stolik, odważniki i podstawki do szklanek. przywiozłam gramofon i płyty - działa jeden głośnik, irena santor ma naprawdę niezłe teksty piosenek.

sobota, 28 kwietnia 2012








sakura na jasnej, obłędnie. powinnam częściej bywać sama.

piątek, 27 kwietnia 2012










długo oczekiwany weekend. czas na porządki, wykreślenia z listy.

piątek, 13 kwietnia 2012


na salonach z ilonką i cathy! weekend to dobro: basen, ogrodowe sprawki, kino na stacji.

wtorek, 10 kwietnia 2012








mogłabym tak chodzić codziennie.

sobota, 7 kwietnia 2012











sezon spacerowy uważam za otwarty! the airman hill, czemu ciągle jest jesień?


mazurek - zdecydowanie zbyt gorzki (przez skórkę cytrynową?).
cebula - zasadzona.

środa, 4 kwietnia 2012






to co się dzieje, w skrócie, w jedzeniu. takie trochę wyalienowanie, pobożne życzenia. dla odmiany - hummus. dużo się zmienia: zasmakowała mi marchewka.