sobota, 26 stycznia 2013











co się działo - niekoniecznie. mięso, materiały, materiały, mięso. jeszcze się nie przyzwyczaiłam, pożałowałam.

czwartek, 10 stycznia 2013



jestem głodna.

niedziela, 6 stycznia 2013




a jednak. w tym roku życzę sobie więcej podróży niż przedmiotów. rzeczy, rzeczy, rzeczy. notes, dobra czapka i buty to podstawa - ale to wystarczy. znoszone, aż nie widać, ale zawsze: pierwsza i zapewne ostatnia w życiu prada. skoro nie będzie nas na wyspach, chodźmy chociaż na basen.



miały być dzisiaj zdjęcia, ale ciągle jest ciemno. co by nie wyszło, trzymam się ciepło.