sobota, 4 września 2010



dzisiaj praga. z wielkim poczuciem porażki, jaka spotkała nas na wymianie ciuchów, wybrałyśmy się na piwo. ja i mała, po drugiej stronie lustra. później kotlety mielone, am am, obiecuję sobie w przyszłości robić nalewki, konfitury i inne takie (ale kiełbasy to nie). oraz czy ktoś już zrobił przewodnik po warszawskich boziach?

2 komentarze:

  1. przewodnik po boziach oczywiście jest, nazywa się kapliczki warszawskie i jest bardzo fajny.
    nie mogę znaleźć w żadnym sklepie internetowym, hm. ale mieliśmy to zawsze w czytelniku.
    http://wyborcza.pl/1,75475,6794791,kapliczki_klasy_zero.html

    OdpowiedzUsuń
  2. anotak, zapomnialam, że nawet u ciebie tam przeglądałam. hmmm no to kiedyś wybierzemy się na wycieczkę!

    OdpowiedzUsuń